Erfurt – na powrotnej drodze

Kramerbrucke - Erfurt

Miasto ,,leżało,, na drodze do domu. Powrót z wakacji jak zawsze chcieliśmy zamknąć mocnym akcentem. Były w sumie dwa powody wizyty w stolicy Turyngii, jednym z nich był most Krӓmerbrücke a drugim słynny turyński ,,wurst,, czyli biała kiełbasa z rożna w bułce. Bo przejazd obok Erfurtu wypadał w porze obiadu. Miasto Erfurt liczy sobie 200 000 mieszkańców a pierwsze pisemne wzmianki o nim można znaleźć już w roku 742. Lokację miasta zdeterminowało ważne połączenie na szlaku handlowym blisko brodu na rzece Gera. Od X wieku rządzą tu arcybiskupi Moguncji. W wieku XII miasto przezywa swój rozwój. Na wzgórzu Petersberg wznosi się katedra i klasztor Benedyktynów. Miasto zostaje opasane murami obronnymi. W roku 1177 powstaje drewniany Krӓmerbrücke a w roku 1323 otrzymuje swój obecny wygląd. W roku 1243 rada miejska skupia w swoim ręku pełnię władzy. Wiek XIV natomiast to okres największej prosperity miasta powstałej dzięki wytwórni barwnika indygo, handlowi solą oraz rzemiosłu. Dzięki rozwojowi liczba ludności w wieku XV zbliżyła się do 20 000 mieszkańców. To wtedy założono tu słynny uniwersytet oraz powstało wiele kościołów a wraz nimi dzieła sztuki i malarstwa. W tych latach Erfurt liczy 25 parafii, 15 klasztorów i 10 kaplic. To w Erfurcie studiował Marcin Luter. Potem było już nieco gorzej. W wieku XIX miasto wchodzi w skład królestwa Prus, a w miejscu klasztoru Benedyktynów zbudowana zostaje cytadela Petersberg. W roku 1945 seria nalotów dywanowych znacznie uszkadza zabytkową strukturę miasta. Mimo zajęcia go przez armię amerykańską pod wodzą generała Pattona, po ,,dyplomatycznych,, korowodach zostaje opanowany przez Armię Czerwoną a potem wchodzi w skład NRD.

  • Erfurt
  • Erfurt
  • Erfurt
  • Erfurt

Nasza wizyta jak widać po zdjęciach wypadła w bardzo gorący dzień dlatego też zwiedzanie ograniczyło się do zatoczenia okręgu po najbardziej charakterystycznych miejscach miasta. Jakie wrażenia ? Po Erfurcie mało widać tych 40 lat eksperymentu politycznego jakim był socjalizm w wydaniu niemieckim. Erfurt zachował i piękno i atmosferę sprzed lat. Wiele krótkich ulic i podwórek dawało przyjemny cień , a ilość historycznej tkanki jest oszałamiająca.

Erfurt
Erfurt i widok na katedrę Mariendom

Szwendę rozpoczęliśmy od placu Katedralnego. Naprawdę imponująca przestrzeń , z jednej strony pierzeja złożona z szachulcowych kamienic z drugiej Katedra NMP ( Mariendom) i kościół św.Sewera (Severikirche). Katedra budowana przez kilkadziesiąt lat zachwyca kruchtą przyozdobioną wizerunkami apostołów oraz Panien Mądrych i Panien Głupich. W prezbiterium uwagę zwracają zachowane w całości XIV-wieczne witraże. Na przeciw katedry widać cytadelę Petersberg z której podziwiać można panoramę miasta. Jest winda i to gratis : )

  • Erfurt
  • Erfurt
  • Erfurt
  • Erfurt
  • Erfurt
  • Erfurt
  • Erfurt
Kramerbrucke - Erfurt
Kramerbrucke – Erfurt

Najważniejszym dla mnie zabytkiem był most Krӓmerbrücke. Teraz to nie most, rzeka pod nim płynąca jest do sforsowania w klapkach, ale sam obiekt jest malowniczy. Obudowany z dwóch stron budynkami mieszkalnymi, które w najniższym poziomie stanowią handlowy pasaż jest wdzięcznym obiektem dla fotografii. Most ten postawiono obok wspomnianego brodu. Jest to jedyny na północ od Alp most o konstrukcji zamkniętej, dwustronnie zabudowany. Częste pożary mostu wymusiły przebudowę z użyciem bezpieczniejszych materiałów co ukończono w roku 1325. Wszystkie prawa do niezamieszkałych kramów przekazano klasztorom. Most ma długość 79 metrów, początkowo były tu 62 nieruchomości które po pożarach w XVIII wieku scalono i tak obecnie jest ich 32. Nazwa Krӓmerbrücke pojawia się regularnie od 1510 roku. Co ciekawe Krӓmerbrücke był bardzo hołubiony przez władze NRD , które kilkukrotnie przeprowadzały jego renowację.

Fajne miejsce , sympatycznie jest w czasie takiego gorąca pomoczyć obolałe nogi w ,,nurcie,, rzeki, patrząc na most stojący tu co najmniej od 700 lat.

W Erfurcie wiele jest miejsc o dyskretnym uroku średniowiecznej osady jak i monumentalnie miejskich ulic z bogatą zabudową. Erfrut był kolejnym miastem, w którym poczułem sympatię do Niemiec i Niemców. Bardzo przyjazna atmosfera i uprzejmość bardzo Nas zdziwiły. Chcemy powtórzyć.

Erfurt

Dodaj komentarz