Decyzja dojrzewała długo , kilka lat , były próby , sporo rozważań w jakiej formie stworzyć Sobie swój ,,kącik,, w sieci. Ten blog będzie pełnił rolę kroniki dokumentującej nasze odwiedziny w miejscach , które trzeba , warto i można zobaczyć. Część tych wizyt jest spontaniczna , część planowana i przygotowywana. O jakich miejscach piszę ? To zawsze są lokacje o ciekawej historii, ciekawe krajobrazowo i architektonicznie, to są też budynki, konstrukcje, pomniki przyrody, instalacje i.t.p Najczęściej są to miejsca, które chcemy zobaczyć.
To my.
Emigranci w pierwszym pokoleniu. Już nie młodzi jeszcze nie starzy. Miejscem ,,zesłania,, są Niderlandy. Podróżujemy wspólnie od kilku lat, ale dopiero od kilkunastu miesięcy pełnoletność naszych dzieci uwolniła Nas od sporych ograniczeń. Za teren ,,łowiecki,, uważamy Europę z uwagi na możliwość przemieszczania się samochodem. Do ulubionych destynacji zaliczamy Czechy i Niemcy. Nasze podróże mają kilka założeń . Wyjazdy krótsze do trzech dni muszą się mieścić w przedziale cenowym do 150 euro na osobę. Wyjazdy ,,wakacyjne,, czyli powyżej czterech dni to już bardziej złożona operacja. Rozkładamy ją na dwa , trzy miesiące. Jeden miesiąc to bukowanie biletów w w przypadku podróży samolotem lub autobusem, gdy jedziemy samochodem to wtedy rezerwujemy i opłacamy noclegi . Drugi miesiąc to pozostałe koszty takie jak winiety, ubezpieczenie, bilety wstępu itp. Sam wyjazd to w zasadzie realizacja planu zapisanego w aplikacjach smartfonu. Zawsze też tak planujemy aby w drodze powrotnej jeszcze zostało czasu na zwiedzenie jakiegoś ciekawego miejsca. Najczęściej to lokalizacja na trasie powrotu lub niedalekiej odległości od głównej trasy. Skarbcem takich miejsc są o dziwo Niemcy.
No i zasada najważniejsza – Pragę odwiedzamy przynajmniej dwa razy w roku : )
Miejsca.... 