De Rijp

De Rijp - typowa zabudowa w stylu Zaan

Niderlandy kolejny raz zaskoczyły…..jednak trzeba zacząć od początku. Sobota jest dniem,wktórym z nadmiaru czasu poszukujemy ciekawych miejsc w niedalekiej okolicy. Ulubionym medium do ,,szperania,, w okolicy są mapy.cz , aplikacja której, poświęcę chyba osobny wpis. Szukałem jakiegoś zamku, fortu, pomnika przyrody czy parku. Wyczytałem z mapy miejscowość De Rijp. To był przysłowiowy ,,strzał w dziesiątkę,,. De Rijp to wioska położona około 10 kilometrów od Alkmaar. Znana jest z połowu śledzi-haringów, wielorybów !!! i hodowli konopi ( nie wiem czy chodzi o TE konopie czy len ). Największy okres prosperity wieś przechodziła w XVII , XVIII i na początku XIX wieku. Co ciekawe De Rijp miała przywilej połowu śledzi ale pakowanie musiało odbywać się w Enkhuizen. W związku z tym rybacy z De Rijp mając zajęcia na 3-4 miesiące w roku dywersyfikowali swoją pracę połowami wielorybów i wspomnianą hodowlą konopi. W roku 1645 jak to dawniej w Holandii bywało wybuchł pożar, który strawił 400 budynków. Na szczęście dzięki zaangażowaniu mieszkańców obyło się bez ofiar. Jedynym budynkiem , który ocalał jest ratusz z 1630 roku. Równiez dzięki temu zaangażowaniu dokonano szybkiej odbudowy. W roku 1970 De Rijp przestaje być samodzielną gminą i łączy się z pobliskim Graft. Historia bogata i ciekawa a sama miejscowość urocza. Bez dwóch zdań to wymarzony plener dla fotografa. De Grijp z uwagi na specyfikę zabudowy jest chronionym obszarem o statusie pomnika narodowego. A za tym idzie dbałość o zachowanie wyglądu sprzed wieków. Cały obszar ochronny to około 19 hektarów. Tak naprawdę to dwie ciasno zabudowane równoległe uliczki zabudowane ,,domami,, w stylu Zaan oddzielone kanałem. Ogółem na tak małym terenie naliczyć można 118 budynków wpisanych do rejestru zabytków. Dawno nie widzieliśmy tak miniaturowego piękna. Przy niewielkim rynku jest kilka sympatycznych kawiarni , mała śluza , spory Grote Kerk z podłogą z płyt nagrobnych i wspomniany ratusz. Wystarczą około dwie godziny aby obejść wieś , ale żeby nasycić się jej urodą trzeba kilkunastu wizyt. Rodzi się pytanie jak i dlaczego powstało De Rijp ? To proste , 300 lat temu De Rijp leżał na grobli między dwoma wyspami, a w wyniku działalności Holendrów obecnie leży na polderze. I teraz napiszę coś za co mogę zostać napiętnowany , De Rijp jest dla Mnie większą atrakcją niż zdeptany i przereklamowany Zaanse Schans. Polecamy.

W tej miniaturowej Holandii mieści kilka muzeów, parę uroczych sklepików ze starociami a na pobliskim Eilandspolder rezerwat przyrody w ramach programu Natura 2000 , jest możliwość podziwiania okolicy na łodziach.

https://nl.wikipedia.org/wiki/De_Rijp_(Noord-Holland)

Dodaj komentarz